0:00
0:00

rozdział 64

Przedniejszemu śpiewakowi psalm Dawidowy. (64:2)

Wysłuchaj, o Boże! głos mój, gdy się modlę; od strachu nieprzyjaciela strzeż żywot mój.
2 (64:3) Skryj mię przed skrytą radą złośników, przed zbuntowaniem czyniących nieprawość.
3 (64:4) Którzy zaostrzyli język swój jako miecz, nałożyli strzałę swoję, słowo jadowite,
4 (64:5) Aby strzelali z skrytości na niewinnego; niespodzianie nań strzelają, a nikogo się nie boją.
5 (64:6) Stwierdzają się w złem; zmawiają się, jakoby zakryć sidłą, i mówią: Któż je obaczy?
6 (64:7) Szukają pilnie nieprawości; giniemy od rad zdradliwie wynalezionych. Takci wnętrzność i serce człowiecze głębokie jest.
7 (64:8) Ale gdy Bóg na nich wypuści prędką strzałę, porażeni będą;
8 (64:9) A do upadku przywiedzie ich własny język ich; odłączy się od nich każdy, kto ich ujrzy.
9 (64:10) I ulękną się wszyscy ludzie, a będą opowiadali sprawę Bożą, i dzieło jego zrozumieją.
10 (64:11) Ale sprawiedliwy się będzie weselił w Panu, a będzie w nim ufał; i będą się chlubili wszyscy, którzy są uprzejmego serca.